Z dziejów piwa w średniowiecznym Gdańsku
Portowe miasto nie było jedynie ośrodkiem handlu i ważnym graczem politycznym w kolejnych stuleciach. Średniowieczny Gdańsk był także tyglem kulturowym, który sprzyjał konsumpcji alkoholu o różnych walorach smakowych.
Uwarzenie piwa dobrej jakości było życzeniem każdego piwowara w Gdańsku. Każdy z nich w czasie swojej wieloletniej praktyki dochodził do mistrzostwa w swoim rzemiośle, jak i zachowywał tajemnice receptury cechowej.
Chmiel do produkcji piwa w Gdańsku pochodził z produkcji własnej podmiejskich wsi, wykorzystywano też chmiel dziko rosnący. Częściej jednak spotykało się towar importowany do Gdańska, w porcie zaś ustanowiono specjalnego kontrolera jakości sprowadzanego produktu – brakarza. Ponadto biskup włocławski, posiadający część ziem na własność w okolicach Gdańska, wygospodarował teren na Biskupiej Górce – tzw. Chmielniki Oruńskie – celem stworzenia tam pól uprawy chmielu.
Piwowarzy wiedzieli także, że dostęp do czystych i dobrych zbiorników wody stanowi podstawę sukcesu. Woda użyta do produkcji piwa musiała spełniać podstawowe kryteria: przede wszystkim być zdatna do jakiejkolwiek konsumpcji. Ponadto o doborze płynu do warzenia piwa decydowała jego klarowność i neutralność w zapachu i smaku. Pierwszym wyborem była woda pochodząca z niezależnych od dopływów zbiorników lub ujęć znajdujących się głęboko w ziemi.
Ponadto w samych budynkach browaru wydzielano przestrzeń pod odpowiedniej wielkości zbiorniki na wodę. W górnych kondygnacjach budynku znajdowały się kadzie zacierne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta